![]() |
![]() |
Świece Dni przyszłości stoją przed nami jak rząd świec gorejących — złocistych, ciepłych, pełnych życia świec. Za nami pozostają dni minione, smutny szereg świec wygasłych: te najbliższe jeszcze dymią, zimne świece, stopione, pochylone. Nie chcą na nie patrzeć: ich kształt mnie zasmuca; i boli mnie wspomnienie o tym, jak jaśniały. Spoglądam przed siebie, na gorejące świece. Nie chcę się odwrócić, abym nie zadrżał widząc, jak szybko się wydłuża ciemny szereg, jak szybko sią powiększa liczba świec wygasłych. |
![]() |